Gruba skóra
W języku polskim istnieje przymiotnik „gruboskórny”. O ile dobrze pamiętam nie jest to zbyt miłe określenie i jeśli ktoś kogoś obdarza epitetem „gruboskórny” to prawie zawsze oznacza „brutalny” albo „nie liczący się z innymi” – coś w tym rodzaju…
I nie jest to pochlebstwo.
Prawda?
Czy wyobrażacie sobie jak mało wojen byśmy mieli gdyby się ludzie tak łatwo nie dawali obrażać?
Ale jest także całkiem inne znaczenie tego określenia.
W języku angielskim mamy idiom „to have a thick skin” — „mieć grubą skórę”. Oznacza to, że się nie jest zbyt wrażliwym na krytykę innych i jest to używane jako określenie pozytywne. Mieć grubą skórę oznacza po prostu, że inni nie mogą nas łatwo urazić.
Na mojej liście cech koniecznych do uzyskania powodzenia jest wyrobienie sobie grubej skóry, w tym pozytywnym znaczeniu. Oczywiście ważne jest, żeby się otaczać ludźmi, którzy będą sprzyjać tobie i twoim celom, przedsięwzięciom, ale realia są takie, że może to potrwać zanim sobie taką grupę stworzysz. W międzyczasie jednak musisz działać wśród narzekaczy i krytyków. Im wyżej sięgasz i im bardziej się chcesz wychylić — tym więcej tych krytyków, szyderców. …
Pamiętaj, że wprawdzie nie możesz zmienić swojego środowiska (możesz sobie wybrać inne – ale to może potrwać), MOŻESZ jednak zmienić w jaki sposób ty reagujesz na swoje środowisko. Pomagają w tym niektóre szkolenia, np. szkolenie z motywacji.
Wyrobienie sobie grubej skóry żeby się nie dać łatwo urazić, sprowokować albo zniechęcić jest najlepszą obroną na nawet najbardziej negatywne środowisko… Nie obrażaj się więc, że ktoś śmiał Cię o coś poprosić. Staraj się nie atakować proszącego, nie podnoś na niego głosu, nie pouczaj, ale również – nie poniżaj go, nie wyśmiewaj się z jego prośby czy słabości.
W takim wypadku najlepiej wyjaśnić przyczynę odmowy. Pamiętaj jednak, że podając przyczynę odmowy, w pewnym sensie zaczynasz się tłumaczyć. Wtedy druga strona może podważać powody twojej odmowy.